poniedziałek, 9 czerwca 2014

SATIVEX



Zaproponowano mi kiedyś testowanie leku na bazie Marihuany.
Chodziło o SATIVEX.
Nie zdecydowałam się wtedy.
Bardzo żle się czułam. Miałam silne bóle a przedewszystkim zabrakło osoby która dokładnie i fachowo przedstawiłaby mi plusy i minusy takiej kuracji.
Dzisiaj była u mnie moja pani doktor i mogłam z nią o tym porozmwiać.
Dość dużo powiedziała mi o tym.
Lek ten nie tylko uśmierza bóle ale podobno w niektórych przypadkach hamuje rozwój choroby.
Moja pani doktor obiecała dostarczyć mi jak najwięcej informacji na ten temat. Nie każdy może z tego skorzystać, trzeba spełniać odpowiednie warunki.
Tak bardzo chciałabym żeby okazał się odpowiedni dla mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz