wtorek, 30 grudnia 2014

MOJE DZIECI



Ewa miała wczoraj urodziny.
Moja synowa skończyła 40 lat.
Wydaje mi się to wprost nieprawdopodobne.
Jak ten czas szybko leci, pamiętam swoją czterdziestkę.

sobota, 27 grudnia 2014

POŚWIĄTECZNE ODCZUCIA



Święta.
Nawet nie odczułam że były święta.
Boże Narodzenie, zawsze bardzo je przeżywałam.
Te przedświąteczne przygotowania, zakupy, na kartce lista żeby czegoś nie zapomnieć.
Prezenty, wypieki
No i oczywiście WIGILIA.
Zawsze u mnie. Tak sę utarło. 
A teraz?

piątek, 19 grudnia 2014

PODOBIEŃSTWA.



Pisałam o hasłach które jak się okazało są prawdziwe.
Poprostu sprawdzają się.
Można tak też powiedzieć o zdarzeniach, tak dobrych jak i złych.
Zdarza się że coś w naszym życiu zaczyna się "walić" , nic nam się nie udaje, nic nie możemy załatwić. Dosłownie wszystko za co się weżmiemy nie udaje się "nie wypala".
To jest jak łańcuch ciągłych złych zdarzeń które wydaje się że nigdy się nie skończą.

środa, 17 grudnia 2014

DOBRO POWRACA



Zawsze bardzo denerwowały mnie dwa hasła - "DOBRO POWRACA" i "WARTO POMAGAĆ".
Dopowiadałam wtedy w myśli - "nie wraca" i "nie warto".
Kiedyś bardzo ludziom pomagałam. Nie myślałam zbytnio o sobie, bardziej o tych którzy byli w potrzebie, którzy potrzebowali pomocy w każdej formie.

niedziela, 14 grudnia 2014

STAN WOJENNY.



Właśnie minęła 33-cia rocznica ogłoszenia STANU WOJENNEGO w Polsce.
Wmoim kraju.
Pamiętam to dobrze.
Tak jakby to było dzisiaj.

sobota, 13 grudnia 2014

MÓJ NOWY POJAZD.



Dzisiaj, a właściwie już wczoraj miałam taki smutno wspomnieniowy dzień.
Ranek zaczął się bardzo boleśnie.
Tak strasznych bóli miałam już naprawdę bardzo dawo.
Wielokrotnie pisałam już o tym jak bardzo cierpię ale to co działo się dzisiaj przeszło moje wyobrażenie o bólach.
Tak silnych bólach.

wtorek, 9 grudnia 2014

MOJE ŻYCIE



Od dość dawna bardzo bolą mnie nogi.
Nie przesadzam, to jest naprawdę straszny ból.
Ból który uniemożliwia normalne funkcjonowanie, poruszanie się.

OKNO.



Niewele brakowało a pokłóciłybyśmy się z Mariolą.
I to o co?
O firankę? A może o rolety?
A może o jedno i drugie.

piątek, 5 grudnia 2014

PROGRESJA.



Progresja.
To dotyczy mnie a dokładniej mojej choroby.
Od jakiegoś czasu czułam że dzieje się coś niedobrego z moimi kosteczkami.
Ruch głową i na karku "pyk" kosteczka.
Wyciągnięcie wyżej po coś ręki i znów "pyk".
Skręt głową i znów "pyk.